Chętnie łączycie ważne okazje i dlatego chrzest organizowany jednocześnie z pierwszymi urodzinami, wydaje się być idealnym pomysłem!

Po pierwsze zacznę moją opowieść od tego, że spotkaliśmy się na przygotowaniach w pięknym domu Eweliny i po drugie bezsprzecznie godne uwagi jest to, że głównym bohaterem tego dnia był Witek, który przystępował właśnie do chrztu świętego. Mimo tego, że dzień był deszczowy, to nikomu nie popsuło to humorów, a nastroje były pełne pozytywnej energii.

Pierwsza część w postaci Chrztu Świętego, tradycyjnie miała miejsce w kościele. To była wzruszająca ceremonia, ponieważ wszystko odbywało się przy udziale dzieci, które pomagały księdzu (zamiast ministrantów). Później drugą część stanowiło rodzinne spotkanie, pozwalające na wspólne świętowanie w gronie najbliższych.

Na miejsce chrztu Witka zostało wybrane niezwykle urokliwe miejsce, a mianowicie: Leszczynowe Zacisze. Jest to miejsce stanowiące na dodatek idealny kompromis pomiędzy organizacją rodzinnego wydarzenia, z idealnym miejscem na realizacje sesji w plenerze. Obok oprócz pięknego gospodarstwa agroturystycznego, mieści się również zagroda dla zwierząt. A wszystko to ma niepowtarzalny klimat.

Udało nam się zrobić wiele pięknych pamiątkowych fotografii, które obecnie i później dla całej rodziny będą miały ponadczasowe znaczenie. Dlatego zawsze zachęcam Was do zrobienia przynajmniej kilku zdjęć grupowych, w trakcie każdego podobnego wydarzenia.

Tymczasem godne uwagi jest to, że ta rodzinka ma szczególne miejsce w moim sercu. Mianowicie przez wiele lat uczestniczę w ważnych dla nich momentach i wydarzeniach. A to sprawia, że kiedy jako fotografka zjawiam się u nich z aparatem, to czuję się zupełnie jak członek ich rodziny.

Podsumowując zapraszam Was do obejrzenia pięknych zdjęć z tego szczególnego wydarzenia, jakim jest Chrzest Święty Witka.

A jeśli macie ochotę zobaczyć inny reportaż ze Chrztu Świętego to serdecznie zapraszam: chrzest Leny. W tym przypadku również rodzice zdecydowali się zorganizować jednocześnie roczek i chrzest swojego dziecka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *