
Sesja wizerunkowa fotografki
Kiedy jedna fotografka robi zdjęcia drugiej, to z jednej strony wydaję się, że powinno być łatwiej, ale z drugiej – wcale nie! Bo.. ogarnia wtedy

Portrety biznesowe Kingi i Rafała
Czy portrety biznesowe muszą być poważne, nudne, sztucznie doświetlone i zawsze w kolorze? Wcale nie! Zobaczcie jakie fajne, lekkie i przyjemne portrety zrobiłam z Kingą

Gosia & Josue | Las Palmas | Gran Canaria
To był luty. Spędziłam 3 tygodnie na Wyspach Kanaryjskich, z czego ostatnie 2 na Gran Canarii z moim mężem u Jego siostry bliźniaczki i Jej

Ślub plenerowy w Cichej 23
Wczorajsze promienie słońca przeniosły mnie do wrześniowego dnia Kasi i Arka i zainspirowały do stworzenia tego wpisu. A w zasadzie: Kasi, Arka i Ingi –

Czarno-biały reportaż ślubny
Czy widzieliście kiedykolwiek reportaż ze ślubu i wesela tylko i wyłącznie w czerniach i bielach? Czy w ogóle jest możliwe, żeby w ten sposób opowiedzieć

Sesje świąteczna z Fiatem 125p
Mini sesje świąteczne to już u mnie tradycja. Nie wyobrażam sobie tego intensywnego czasu przygotowań do świąt bez spotkań z Wami! W tym roku przygotowałam

Rodzinne ujęcia w promieniach lata!
Kiedy po raz pierwszy spotkałam się z Magdą i Danielem na zdjęciach – ten mały kawaler był jeszcze w brzuszku :)). Tego lata sfotografowałam ich

Sesja ślubna w Bieszczadach
To był naprawdę piękny i baaardzo słoneczny dzień. Pojechałam w Bieszczady dzień wcześniej, żeby złapać chwilę dla siebie i odetchnąć po ciężkich tygodniach pracy i

Sesja rodzinno-roczkowa na plaży
Oh, co to było za fajne spotkanie! Mała Ingusia dzień po sesji kończyła swój pierwszy rok życia. Trafiliśmy więc z terminem i pogodą idealnie 🙂

Fotoalbum ślubny!
To, że zielony kolor jest moim ulubionym, a las – miejscem, w którym czuję się najlepiej – wie każdy, kto mnie zna lub poświęci chwilę

Rodzinna sesja w pełnym rozkwicie wiosny
Co za piękny dzień nam się trafił do zdjęć! Drzewa obsypane kwiatami, ciepły wiatr, słońce. Lepiej być nie mogło. Pierwszą sesję z tą rodzinką robiłam

Sesja poślubna w Ogrodzie Botanicznym
Ależ mieliśmy szczęście, że po 1,5 tygodnia deszczowych i pochmurnych dni, trafiliśmy na okno pogodowe! Co za radość, tyle słońca i ciepła, że aż nie