Albumy ślubne? TAK! | Warszawa
Rok 2020 był zdecydowanie rokiem zielonych albumów w różnych odcieniach! Taka pamiątka nie tylko dla Nowożeńców ale i rodziców, to piękny prezent! Moje pary otrzymują
Zimowa sesja narzeczeńska | Tłuszcz
Oboje uwielbiają śnieg i mieszkają w krainie, w której tego dnia go nie brakowało. Akcja bardzo spontaniczna. Umówiliśmy się na sesję z dnia na dzień,
Rodzinna sesja z niemowlakiem | Warszawa
Spotkania w zaciszu Waszych domów, to piękne chwile, które uwielbiam uwieczniać na fotografiach. Zapraszacie mnie do swojego intymnego, rodzinnego zakątka i uchylacie dużą dawkę prywatności.
Nowy Rok w Bieszczadach | Wetlina
Zanim na dobre siądę do pracy, odpiszę na wszystkie zapytania, maile, wiadomości, ugrzęznę w instagramie – postanowiłam zrobić tutaj wpis z wypoczętą jeszcze i przewietrzoną
Ślub Marty i Mateusza | Cicha 23 | Marki
To był wrześniowy, słoneczny dzień. I wcale nie zapowiadało się na błyskawice! No, chyba że w sercach :)). Świeżo upieczeni małżonkowie już się cieszą reportażem
Sesja narzeczeńska na plaży | Ciszyca
Tą szaloną dwójkę poznałam rok temu w Krakowie – na targach ślubnych. Od razu wiedzieliśmy, że nadajemy na tych samych falach! Chwilę później podpisaliśmy umowę
Pełen wzruszających momentów ślub Asi i Michała | Łochów
To była upalna, sierpniowa sobota. Pojechałam do Folwarku w Łochowie, gdzie miał być ślub i przyjęcie weselne Asi i Michała. Oboje przygotowywali się do tego
Spotkanie z p. Rolke i p. Niedenthalem | Warszawa
Wpis zacznę od wdzięczności i podziekowań osobom z mojego bliskiego otoczenia, które czuwają i informują mnie o spotkaniach z tak ważnymi osobami. Gdyby nie koleżanka
Łąkowy koncert Ani Rusowicz | Folwark Ruchenka
Czwartkowy wieczór. Piękne światło, wieczór jeszcze ciepły ale noc już chłodna – czuć było nadchodzącą jesień. Piękna przestrzeń, w małej mieścinie, piękne pola, wolność i
Ślub w stodole, w środku lasu | Stodoła Borucza
To było ciepłe, lipcowe i deszczowe popołudnie. Jechałam długo przez las, piaszczystymi drogami, a jak już wreszcie totalnie zatopiłam się w głuszy lasu – dotarłam
Bieszczady z kliszy <3
Jeszcze kilka miesięcy temu kupowałam kliszę do analoga i korzystałam z niej dłuuuugo. Po 2-3 klatki na “wyjście”, wyjazd lub jako dodatek do sesji. Teraz
Sesja brzuszkowa w plenerze | Cicha 23 | Marki
Rok temu spotkaliśmy się z Anią i Czarkiem w tym samym miejscu na plenerze ślubnym. Wtedy robiliśmy zdjęcia z Maluchem na zewnątrz, a teraz…. w