Ajajaja, taka wielopokoleniowa sesja zdjęciowa to coś pięknego! Co to było za spotkanie. Życzę sobie tylko takich! Gdzie radość, zabawa i szczęście nie mają końca. Taką niespodziankę sprawiły córki z synem swojej Mamie: wielopokoleniową sesję rodzinną! To było istne szaleństwo w podwarszawskich Łomiankach, które na długo pozostanie mi w pamięci. Oprócz sesji, został również sprezentowany Mamie piękny album, w którym już są wklejone zdjęcia z tego spotkania <3.

Jedna z córek to moja wierna i przesympatyczna Klientka – fizjoterapeutka uroginekologiczna. Polecam Wam, Kobiety jak jesteście w potrzebie. Zrobiłyśmy wspólnie już nie jedną rodzinną i wizerunkową sesję, np. taką. A namiary na Olę zostawiam tutaj.

Miłego oglądania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *