Ten ślub był tak wzruszający, że brak mi słów. Sami bliscy Pary Młodej dookoła, rozczulający Dziadkowie ze swoim portretem ślubnym w dłoniach, stara murowana stodoła na podwórku i drewniany dom Babci będące genialnym tłem do zdjęć i piękną pamiątką dla PM, ciepłe, wrześniowe słonko i klimatyczny kościół. Potem przyjęcie w równie klimatycznym miejscu Chata Wiklina. Do tego wszystkiego, przepiękne kompozycje kwiatowe przygotowane przez La Rose-pracownię florystyczną i wspaniałe, sielskie dekoracje przygotowane przez Parę Młodą, będące wisienką na torcie, który swoją drogą był równie fantastyczny!

Zimą, przed ślubem Beatki i Konrada, spotkaliśmy się na zaśnieżonych łąkach i zrobiliśmy sesję narzeczeńską, którą możecie obejrzeć tutaj, a kilka kadrów oprawionych w ramki, widocznych jest na zdjęciach w reportażu.

Prezentowane zdjęcia są wybrane ujęciami z całego reportażu, jaki otrzymuje ode mnie Para Młoda, całość udostępniam do wglądu tylko zainteresowanym Parom Młodym <3 .

Życzę Wam miłego oglądania! Niech obrazki opowiedzą tę historię miłości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *