Sesja rodzinna w Kopenhadze
Hej allesammen! ✈ Czy wiecie, że Kopenhaga jest uważana za jedno z „najszczęśliwszych miast” na świecie?
Ludzie uwielbiają tam korzystać z rowerów, odstawiając samochody na boczny
tor. Jest to bardzo widoczne w przestrzeni tego pięknego miasta, które z powodzeniem podąża za potrzebami jego mieszkańców.
Przemyślana przestrzeń, dostosowana do potrzeb osób, które tam mieszkają to jedna z wizytówek tego miasta.
A oprócz tego mogą poszczycić się cudownym chlebem („tartine bread”) z chrupiącą skórką i aksamitnym w smaku środkiem (który rozkochał mnie w sobie ogromnie!). Co tu dużo mówić: czym byłoby podróżowanie, gdyby nie możliwość próbowania lokalnych kuchni i nowych smaków.
Dobrze jest czasami nieco zmienić klimat i z warszawskich ulic, przenieść się na chwilę ze swoim aparatem do innej europejskiej stolicy. Na relacji pokazywałam Wam nieco tych urokliwych uliczek, które przemierzałam w poszukiwaniu klimatycznych scenerii do zdjęć (których zresztą nie brakowało). Jednak to, co
najbardziej było poszukiwane to… pogoda :).
Kopenhaga przywitała mnie deszczem, ale to zupełnie nie przeszkodziło zrobić pięknych zdjęć kolejnej mojej rodzince. 🌦 Wymagało to od nas cierpliwości, bacznej obserwacji i niemalże odtańczenia indiańskiego tańca deszczu. Ale zobaczcie sami, udało nam się odczarować pogodę!
PS. 2 lata temu fotografowałam tą rodzinkę w Warszawie w związku z czym dobrze wiedzieliśmy, że będzie nam się super współpracowało!
Na zakończenie zostawiam poniżej link do mojego instagrama z kilkoma ujęciami z tego spotkania:
https://www.instagram.com/p/ChtzGC7slXX/?igsh=MXBzendraGN6NXJmYQ==
Z pewnością to nie było ostatnie nasze spotkanie!