Jak dobrze znów tu być i łapać te przepiękne zachody słońca nad rzeką! Plaża w podwarszawskiej Ciszycy to jedno z moich ulubionych miejsc. Uwielbiam realizować tu sesje zdjęciowe z Wami! To idealna miejscówka na m.in. sesję narzeczeńską z psem.

Ponadto, jest tam totalnie wakacyjny klimat, który mimowolnie pomaga każdemu w wyluzowaniu się przed zdjęciami ;))

Dlatego z początkiem czerwca ruszyliśmy z Pauliną, Łukaszem i Ich najlepszym, czworonożnym przyjacielem – Demonem, abym uwieczniła Ich ostatnie momenty w narzeczeństwie.

Prawdę mówiąc, było przecudownie. Bez wątpienia niczego nam nie zabrakło. Był szampan, truskawki, ciepła woda, ponadto piękne słońce, pies. Dzięki temu wszyscy byli szczęśliwi ♡.

Ponadto, jeśli zabieracie ze sobą psa – to najlepsze miejsce na to, żeby się wybiegał i wybawił w ogromnej piaskownicy :).

Zatem na pytania przyszłych Par Młodych, czy warto robić sesje narzeczeńskie, odpowiadam: zdecydowanie warto!

A dlaczego? Poniżej zostawiam Wam kilka argumentów:

Jeśli te argumenty mimo wszystko do Was nie przemówiły – zostawiam zdjęcia z tej wspaniałej sesji narzeczeńskiej z psem i mam nadzieję, że one przemówią same za siebie 🙂

Miłego oglądania!

PS. Oglądajcie do samego końca! Gdyż przepiękne fotoalbumy, które powstały z tej sesji w efekcie stały się prezentem dla Rodziców.

Zdjęcia z sesji (zawsze otrzymujecie ode mnie minimum 40 ujęć):

Efekt końcowy: albumy dla narzeczonych oraz Rodziców (wręczone przy podziękowaniach w trakcie wesela), a także mnóstwo odbitek do dzielenia się z bliskimi i powieszenia na ścianie 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *