“W oddali, jak wzrokiem sięgnąć labirynt wzgórz, dolin, tropikalnych dżungli i śnieżnych szczytów przykuwał wyobraźnię tak mocno jak pod wpływem czarów.”
Wejście na górę Machu Picchu – wczesny ranek.
Próba wytrzymałości psychicznej i fizycznej.
Ostatek sił.