Chrzest Święty w Warszawie | Dominikanie Służew

Ale było ciepło tego dnia! Pogoda idealna na Chrzest Święty w Warszawie, a później ucieczkę na kameralne i bardzo uroczyste przyjęcie w pobliskim Konstancinie. A jakie to było międzykulturowe świętowanie! Na tę uroczystość zjechali się goście z: Polski, Hiszpanii i Brazylii.

Na nieszczęście wszystkich, a szczególnie głównego bohatera wydarzenia – rozchorował się i niezbyt był szczęśliwy z obowiązku bycia w centrum zainteresowania tego dnia. Choć ogólnie rzecz biorąc, wyglądał finalnie na szczęśliwego. Myślę, że w większości wskutek obecności bliskich i kochających Go osób.

Zjawiłam się z aparatem jeszcze przed rozpoczęciem Mszy Świętej, dzięki czemu udało mi się uchwycić kilka reporterskich ujęć bez pozowania.

Po uroczystej ceremonii Chrztu Świętego (która miała miejsce po Mszy Świętej i była prowadzona po angielsku) u Dominikanów na warszawskim Służewiu, przemieściliśmy się do przepięknego miejsca. Jest nim Park Cafe Konstancin. To neoklasyczna willa, w której tradycja spotyka się z nowoczesnością i z której można wejść wprost do lasu. Dopełnieniem klimatu jest muzyka na żywo, dzięki której można siedzieć godzinami i celebrować z radością.

Pogoda dopisywała, w trakcie przyjęcia nawet pojawił się przelotny deszcz dla ochłody ale bez względu na to, stęskniona za Lucasem brazylijska rodzinka, rozweselała wszystkich serca 🙂

Bardzo lubię takie kameralne Chrzty Święte, zwykle po mszy, w małej kapliczce lub przy ołtarzu. Tak było tym właśnie razem.

Krótko mówiąc – mi osobiście podobało się bardzo. Jeśli tylko jest możliwość celebrowania w ogrodzie – zawsze mnie to cieszy! Latko mamy tak krótkie, że trzeba korzystać z każdej możliwości :). Właściwie dzięki parasolom nad stołami, żaden deszcz nie był nikomu straszny o ile nie był to ulewny deszcz.

Zostawiam Was z tym reportażem i życzę miłego oglądania. A jeśli planujecie organizować Chrzest Święty swojego dziecka w Warszawie i szukacie fotografki – zapraszam do kontaktu!

Uściski,

Ola