Chorwacja.
“Mieliśmy łódkę. Zaciągałem ją czasem, gdzie największe szuwary, wszyscy mnie wołali, wołała matka, wołał ojciec, a nie odzywałem się. Leżałem sobie na dnie i czułem się, jakby mnie nigdzie nie było. I gdyby pan mnie spytał, czy byłem kiedykolwiek szczęśliwy, to jedynie wtedy.”
– Wiesław Myśliwski
![image_content](https://olarosa.com/wp-content/uploads/2022/05/Dubrovnik42-2.jpg)
![image_content](https://olarosa.com/wp-content/uploads/2022/05/Dubrovnik42-3.jpg)