Boliwia, Narodowy Park Eduardo Avaroa.
Droga, na której nie ma zasięgu, a nawigacja nie działa. Przepełniona kolorami, ciszą i andyjskimi lagunami.
Zdjęcie, które zostało zrobione przy mocnym wycieńczeniu organizmu chorobą wysokościową – piach i kurz na wysokości 5400 m. n. p. m.
Moment, w którym uświadomiłam sobie, że chcę robić to, co naprawdę lubię – dlatego dziś jestem fotografką.